piątek, 24 maja 2013

Three

Zamieniłam się w posąg . Nina na mnie spojrzała po czym zapytała z zdziwieniem w głosie
-Co jest Van ?
-Nie nic .. - powiedziałam po czym zasunęłam torebkę i wróciłam na ziemie . Jednak w głowie miliony pytań  : JAK? SKĄD ? SEN ?
Po chwili jednak przestałam o tym myśleć tylko zaczęłam bawić się na koncercie .
Skakałam , śpiewałam , piszczałam i przyznam się , że płakałam . Jednak najsmutniejsze było to , że koncert dobiegał końca . Gdy Justin powiedział
" Dziękuję , że mogłem tu z wami być " po czym znikną ...Zaczęłam płakać jak małe dziecko .
Wiedziałam , że teraz muszę długo  czekać zanim go zobaczę . Gdy Fanki się rozchodziły ja stałam pod sceną patrząc się w miejsce gdzie stał Tron dla  OLLG . Wpatrywałam się w to miejsce i przypominając sobie to wszystko . To jak mnie dotkną . To jak powiedział " do zobaczenia "
Wszystko .
- Ey ..Vanessa ..no chodź .. Tylko my tu jesteśmy ..wszyscy już poszli - powiedziała Nina ciągnąc mnie za rękę .
- Masz racje - powiedziałam smutna - chodźmy - powiedziałam
-Wiesz, że jesteś szczęściarą ? - zapytała z nutką zazdrości w glosie
-Tylko tak troszkę  - powiedziałam bez zaprzeczenia .
Uśmiechnęłyśmy się do siebie po czym ruszyłyśmy w stronę wyjścia .
Widziałam jak dużo dziewczyn płakało ale gdy mnie ujrzały to coraz bardziej . Wiedziałam , że bardzo chciały zostać OLLG . Spuściłam głowę po czym wyszłam wiedząc , że dziewczyny robiły mi zdjęcia . Gdy z Niną znalazłyśmy się na zewnątrz napisałam do Taty sms-a

"Już po koncercie . Czekam na ciebie przed wejściem . Van .

Usiadłyśmy na schodach .
- Bolą cię nogi ? -zapytałam
-Tak i to bardzo . - powiedziała Nina masując je w  między czasie - a ciebie? - zapytała
- Tylko troszkę - powiedziałam
-Wiesz Nina ..dalej nie mogę w to uwierzyć , że to wszystko się stało i minęło .Teraz nie wiem kiedy go zobaczę . To boli strasznie - powiedziałam czując jak moje oczy się zaszkliły
- Wiem Van ...ale dasz rade - powiedziała jeżdżąc ręką po moich plecach - Jesteś silna .
-Dziękuję Ci , że tu byłaś - powiedziałam po czym ja przytuliłam
-Nie ma za co . - powiedziała z uśmiechem .

Biiiiiip -Biiiiiippp

Usłyszałyśmy  klakson samochodu po czym zauważyłam ze to mój Tata .
-Chodź ..już jest - powiedziałam ciągnąc Nine za rękę do Auto
-Cześć Tatku - powiedziałam otwierając drzwi do Auta
-Dobry wieczór - powiedziała Nina
-Cześć Dziewczynki - powiedział po czym odjechał
-I  ? Jak było ? - zapytał
- Niesamowicie - powiedziałam - Mam z nim zdjęcie i i Byłam jego OLLG ..
-No to fajnie . Cieszę się ze się podobało myszko -powiedział
-Tato .. Odwieziemy Nine pod dom ? Nie chce żeby sama wracała . - zapytałam
-No jasne . Jeszcze później miałbym wyrzuty sumienia , że nie daj Boże coś się stało - powiedział
-Dziękuję - powiedziała Nina z uśmiechem .
Resztę drogi spędziliśmy w ciszy .
-No to dojechaliśmy - cisze przerwał Tato
O dziwo droga minęła szybciej niż zwykle
-Dziękuję Bardzo . I Vann ..widzimy się w szkole w Poniedziałek ? - zapytała przytulają mnie na pożegnanie
- No jasne . - powiedziałam
-Okej to dobranoc - krzyknęła zamykając drzwi do Auta .
-Dobranoc Nino - powiedział Tato
-Pa - krzyknęłam
Tato ruszył w kierunku domu . Droga zajęła niecałe 10 Minut zanim znaleźliśmy  się na podjeździe . 
Wysiadłam z auta po czym ruszyłam w kierunku frontowych drzwi . Otworzyłam je po czym weszłam do domu . Usłyszałam grający Telewizor . Mama zapewne siedziała w Salonie . Poszłam w tamtym kierunku
- Cześć Mamo - powiedziałam po czym usiadłam obok niej na kanapie . W tym samym czasie usłyszałam jak Tato wszedł do domu .
- Cześć Córeczko - powiedziała - I ? Jak było ? - zapytała zaciekawiona
-Niesamowicie . - odpowiedziałam wracając pamięcią do koncertu . - Ale jutro ci wszystko opowiem .Jestem bardzo zmęczona , chciałabym wziąć kąpiel i pójść spać-powiedziałam  podnosząc się w tym samym czasie z kanapy . Dobranoc - powiedziałam po czym pocałowałam Mamę i Tate w policzek
- Dobranoc - powiedzieli po czym wrócili do oglądania Telewizji .
Ja zaś udałam się w stronę schodów po czym poszłam do mojego Pokoju . Zaświeciłam światło po czym podeszłam do kanapy i położyłam tam moją torebkę . Ściągnęłam buty i włożyłam je do Garderoby. Z Garderoby wyciągnęłam czystą bieliznę i pidżamę po czym udałam się do łazienki . Podeszłam do wanny po czym puściłam ciepłą wodę . Podeszłam do lusterka wcale nie chcąc się myć . Nie chciałam zmywać ze mnie jego uścisku . Ale przecież nie będę chodziła jak brudas . Odeszłam od lusterka po czym ściągnęłam ze mnie brudne ciuchy i bieliznę i weszłam do wanny . Po upływie 40 minut gdy woda robiła się chłodna postanowiłam wyjść z wanny . Wyszłam po czym osuszyłam moje ciało ręcznikiem . Gdy na moim ciele nie pozostało ani jednej kropli wody włożyłam na moje ciało bieliznę po czym krótkie spodenki biało w granatowe paski i granatowy podkoszulek do spania . Pozbierałam z podłogi brudne rzeczy po czym wrzuciłam je do kosza na brudy . Zgasiłam światło w łazience po czym udałam się do łóżka . Szybko się tam wgramoliłam po czym Uruchomiłam Telewizor . Akurat leciał film Legalne Blondynki . Pomyślałam , że zostawię bo nic innego nie było . Jednak cały czas miałam w głowie takie dziwne przeczucie jakbym o czymś zapomniała . O czymś ważnym . Ten głos w mojej głowie nie dawał mi spokoju . Oglądając Film jedna blondynka włożyła jakieś papiery do swojej Torby .
-Zaraz , Zaraz - powiedziałam  po czym zerwała się z łóżka pobiegłam w stronę kanapy złapałam torebkę w ręce po czym znów pobiegłam do łóżka . Położyłam torebkę przed moimi oczami . Wachałam się otworzyć bo nie wiedziałam co tam będzie . Jednak moja ciekawość ze mną zwyciężyła . Otworzyłam Torebkę po czym wyciągnęłam z niej zgiętą na pół kartkę  . Otworzyłam po czym przeczytałam

" Jeżeli to czytasz to zadzwoń do mnie . Mam dla ciebie małą propozycję . J "

Otworzyłam oczy ze zadziwiona . Szybko sięgnęłam po mojego iPhone i wpisałam numer jaki był na kartce .
Gdy go spisałam nacisnęłam zieloną słuchawkę . Jednak nikt nie odbierał .
-Tak jak myślałam -powiedziałam - zażartował sobie  . Odłożyłam telefon na bok po czym wyłączyłam Telewizor . Po czym ułożyłam głowę na poduszce . Po chwili usłyszałam dzwonek mojego telefonu . Szybko się zerwałam po czym spojrzałam na wyświetlacz po czym bez wahania się odebrałam telefon  .
-Halo ? - usłyszałam bardzo znajomy mi głos
- Justin ? - powiedziałam niepewnie
- Tak ja . A kto byłby tak mądry aby wsadzić ci numer do torebki - zaśmiał się
- Haha no w sumie racja powiedziałam
- Słuchaj no bo ..Nie robię tego za często .. w sumie w ogóle tego nie robię ..- powiedział - ale może chciałabyś pójść ze mną jutro na obiad ? - zapytał lekko zdenerwowany
- Jesteś tego pewny ? - zapytałam
- I to jeszcze jak
- No to czemu nie - powiedziałam uśmiechając się
- Dobrze ..to jutro o 14 w Fiore ?  Co ty na to ? - zapytał
- Brzmi świetnie - powiedziałam
- Okej to do jutra - powiedział - Słodkich snów
-Dziękuję tobie też - powiedziałam po czym się rozłączyłam
Nie mogłam uwierzyć ze własnie rozmawiałam z Justinem przez telefon .
Z całej tej radości szybko położyłam się spać bo chciałam , żeby nadeszło jutro .


******

Obudziłam się około godziny 11 . Zdziwiłam się , że tak długo spałam . Bez wahania wstałam po czym pościeliłam łóżko i udałam się do garderoby po czystą bieliznę . Po czym udałam się w stronę łazienki .
Wzięłam godzinną kąpiel  . Gdy wyszłam z wanny wypuściłam wodę po czym wysuszyłam moje ciało ręcznikiem . Założyłam bieliznę po czym weszłam do garderoby i założyłam na siebie czarne duże dresy i białą bokserkę po czym zeszłam na dół na śniadanie . Nikogo w domu nie było . Zapewne rodzice byli w pracy . Otworzyłam lodówkę po czym wyciągnęłam składniki potrzebne do zrobienia omletu .
Po upływie 10 minut mój Omlet był już gotowy . Usiadłam do stołu po czym ze smakiem go zjadłam .
Gdy skończyłam włożyłam brudne naczynia do zmywarki po czym udałam się z powrotem  do mojego pokoju .Spojrzałam na wyświetlacz mojego telefonu Gdy wskazywał on 12:40 . Stwierdziłam , że nie mam zbyt wiele czasu wiec udałam się do garderoby w poszukiwaniu ciuchów . Na obiad wybrałam (zestaw ) .Po czym wróciłam do pokoju i zabrałam się za układanie włosów . Zajęło mi to około 30 minut . Szybko zrobiłam makijaż  . Po czym pakując najpotrzebniejsze rzeczy włożyłam do torebki .
-Chyba nic nie zapomniałam . Wyszłam z pokoju zabierając torebkę ze sobą . Wzięłam z szafki w korytarzu klucze do mojego BMW .
- A ..bym zapomniała .. -powiedziałam sama do siebie po czym wróciłam się do kuchni . Z szuflady wyciągnęłam  Kartkę i długopis po czym napisałam ze wyszłam i nie wiem kiedy będę .
Wychodząc zakluczyłam dom po czym udałam się do Garażu po moje auto . Spokojnie wyjechałam po czym ruszyłam w kierunku Fiore . Z tego co wiedziałam to dość droga restauracja . Po 10 minutach byłam na miejscu . Zaparkowałam auto dość blisko po czym weszłam o restauracji . Na widok Justina zaniemówiłam . Gdy mnie ujrzał wstał  i się szeroko uśmiechną . Za to ja wiedziałam , że się czerwienię .
- Cześć - powiedział - wyglądasz przepięknie - powiedział
- Dziękuję - powiedziałam po czym wiedziałam , że byłam jeszcze bardziej czerwona
- Usiądź - powiedział po czym usiedliśmy

_____________________________________________

No hej < 3
Jednak dzisiaj napisałam rozdział . Mam nadzieje , że się podoba .
Kolejny rozdział pojawi się w przyszłym tygodniu < 3

INFORMACJA

Wiec tak dla lepszej wyobraźni postanowiłam dodać zdjęcia  pomieszczeń w której będzie rozgrywała się Akcja . ; )

Vanessa :
Dom
Pokój:

Garderoba
Łazienka
Kuchnia
Salon

Justin :
Dom
Taras
Salon
Pokój
Garderoba
Łazienka

Nina :
Dom
Pokój
Salon


Mam nadzieję , że dzięki tym obrazkom będzie wam lepiej wyobrazić sobie pomieszczenia w których Justin , Vanessa i Nina będą przebywać większość swojego czasu .


sobota, 18 maja 2013

Two

- Ale ja ... ja nie .. bo wie pan..ja ..- mowiłam zdenerwowana
- No co ty ? - mówił zniecierpliwiony
- Bo ja byłam dzisiaj na Twitterze . i napisałam do niego..i on mi odpisał no że moge wejsc na meet and greet  - powiedzialam zmieszana
- HA HA HA  - zaśmiał się chamsko - Ta bo Justin nie ma nic innego do robienia tylko odpisywać kolejnym głupim fankom na beznadziejne wiadomości z treścią jak bardzo go kochacie - krzykną tak głośno , że reszta osób która stała w kolejce się przestraszyła ...
- Zmykaj i to już bo nie wejdziesz w ogóle na koncert .. - powedzial wskazujac palcem wyjscie gdy nagle uslyszalam bardzo znajomy mi glos
- Ehem Ehem - odkaszlał chłopak .. - od razu wiedziałam czyj to głos  . Podniosłam szybko głowe gdy ujżaam Justina opartego o sciane z rekami skrzyzowanymi na klatce piersiowej  .
- Tak sie składa , że nie mam nic do robienia i odpisuje fanom . A teraz ja wpuścisz bez dyskusji -powiedział wskazując palcem na mnie .Stałam tam jak posag . Nie mogłam uwierzyć w to co właśnie się dzieje . Justin mnie bronił . Nie to nie możliwe .to musi być tylko piękny sen . Zaczęłam sie szczypać po rekach klepać w policzki.Gdy nagle usłyszałam śmiech . Spojrzałam na Justina a on byl czerwony ze śmiechu . Sięgną swoja ręka po moją po czym pociągną mnie za sobą . Jednak dalej się  uśmiechał . Weszlismy do srodka . Po drodze widzialam kilka osób z jego CREW miedzy innymi : Alfredo , Scrappy i Dan..którzy przechodzili sie po korytarzu .Alfredo popatrzyl sie na nas i sie usmiechna . Po tym jak sie usmiechna klepnełam sie jeszcze raz w twarz a Justin wybuchł smiechem
-Czemu się klepiesz , shawty ? To nie sen  Nie musisz .To rzeczywistosc - powiedzial patrzac sie na mnie
- Taka nierealna rzeczywistość -powiedziałam nieśmiało . On tak strasznie mnie onieśmielał . Czułam jak się rumienię ,
-Cieszę się , że zobaczyłem twojego Tweeta . -powiedział patrzac sie mnie
- Na .. na prawdę ? - powiedziałam nie wierząc w to co przed chwila usłyszałam.
- Tak . Zachowujesz sie inaczej niz wszystkie moje Beliebers . -powiedział usmiechajac sie
- Wszystkie cie kochamy ..Za twoje serce nie za to jak wyglądasz.. Masz swoje Beliebers dzięki temu jakim cudownym człowiekiem jesteś . - powiedziałam ze łzami w oczach
- Czemu płaczesz ? - powiedział przecierajac mi łzy
-Bo nie wierze , że to się dzieje .. Ja idę obok Justina żeby zrobić zdjęcie i mowie mu to co chciałam zawsze powiedzieć . Lecz nie..jednak to nie wszystko - powiedziałam patrząc na niego
-Nie ?- zapytał podejrzliwym glosem
-Nie zawsze chciałam zrobić to . - zatrzymałam się po czym obróciłam się w jego stronę . Justin był lekko przestraszony i zaczą się odsówac  lecz ja byłam szybsza i go przytuliłam . Justin odwzajemnił uscisk .Po chwili powiedział dalej mnie przytulajac
-Myslałem , że chcesz mnie pocałowac - zasmial sie
- Wiem , że każda dziewczyna o tym marzy i pzyznam się , że miałam takie sny - czułam , że się czerwienię - jednak to ze jestem tu z tobą mi w 100 procentach wystarczy . Nie odważyłabym cię pocałowac
- Jestes naprawde inna - powiedział usmiechajac sie po czym przesal mnie tulic i ruszylismy w strone ogromych drzwi . Justin ruszył przedmnie po czym otworzył drzwii i wpóscił mnie jako pierwsza
-Dziekuje - powiedziałam lecz przyznam ,.zachował się jak Gentelmen .
- Nie ma za co - powiedział z jego uwodzicielskim uśmiechem na twarzy , i znowu poczułam , że się rumienię .
Weszlismy do ne zbyt wielkiego pomieszczenia gdzie czekał Fotograf .
-Poczekaj chwilkę - powiedział Justin  po czym gdzies szybko znikną .
Posłuchałam się go wiec czekając na niego wyciągnęłam z mojej torebki małe lustereczko po czym poprawiłam grzywkę i włożyłam z  powrotem do torebki .  Po okołu upływie 3 minut wrócił Justin z uśmiechem na twarzy  .
-Gotwa do zdjecia ? -zapytał
-Jeszcze jak - odpowiedziałam z usmiechem
Ustawilismy sie do zdjecia po czym fotograf zrobił kilka ujec .
-Dzięuję - powiedziałam po czym powiedziałam - Mam nadzieje ze sie jeszcze kiedys zobaczymy .
-Na pewno - powiedział Justin po czym szedł w moim kierunku mowiac - Poczekaj .
Zrobiłam tak jak mi powiedział . Podszedł i mnie przytulił jednak tylko jedna ręka . Nie interesowało mnie co  robił druga . Chciałam , żeby ta chwila trwała wiecznie .
- Goodbye Justin - powiedzialam ze łzami w oczach o usmiechem . Byłam smutna a zarazem szczesliwa .
- Do zobaczenia - pwoiediał po czym wrócił na miejsce zdjec poniewaz weszła koejna fanka .
Ruszyłam w stronę drzwi wyjściowych . Byłą to już 18 . Czyli juz wszedł Support na scene . Szybko biegłam zebym byla w stanie znaleźć Nine . Przeszłam jeszcze przez kilka bramek i kilku ochroniarzy . Ci byli zdecydowanie milsi niż tamten . Na same wspomnienia o Meet and Greet ciarki mnie przechodziły . Myśląc ze go przytulałam . Po 10 minutach weszłam w strefę Golden Circle . Po chwili znlazłam Nine . Podbiegam do niej mowiac " BUUUU"
Nina zaczeła piszczesc po czym poaptrzła kto to i powiedziałą
- Vanessa i jak było ? - zapytała podekscytowana
-Cudownie . opowiem ci później .
-Okeej - powiedziała . Po chwili jednak zauwazylam ze na scenie yla juz Carly spiewała pisoenke "Call me maybe "
Razem z Niną zaczeysmy spiewac i skakac .Naprawde Carly swietnie spiewa na żywo . Zaspiewala jeszcze kilka piosenek po czym powiedziała " Życzę wam bardzo dużo zabawy z Justinem '' Po czym wszyscy na Hali zaczęli piszczeć.Po chwili zaczeła się odlicznie  które odbyło się bardzo szybko . Justin wyleciał później na skrzydłach . Jednak stałam przy samej scanie i widziałam , że mnie zauważył bo sie na mnie patrzył usmiechajac sie . Uśmiechnęłam sie po czym zczełam skakac i piszczec . Koncert minął bardzo szybko . Nagle był koniec piosenki Beuty and a Beat . Wiedziałam , że wlasnie teraz bedzie wybierac One less lonley Girl . Byłam ciekawa jak bedzie wygladac . Lecz nagle ktos szarpna mnie za ramie juz mialam krzyknac gdy sie obróciłam gdy  pewna kobieta zapytał się mnie na ucho " Do u wanna be One less lonley girl ? "  Spojrzałam na scene gdy widziałąm jak Justin patrzył się na nas i sie usmiechal . Popatrzyałam się na nią i powiedzialam YES .. Kobieta się uśmiechnęła po czym złapałą mnie za rękę i poprowadziła za scene .
- Jestes zdenerwowna ? zapytła gdy już doszłysmy
- Tak .. Bardzo ..
-Pamietaj zeby nie zemdlec - uslyszalam glos Alfreda ..odwróciłam się i powiedziałam .
- O to się nie martw - po czym sie zamialismy
Po chwili tancerze Justina po mnie przyszli po czym zaprowadzili mnie na scene . Słyszałam jak tysiące dziewczyn piszczały . Widziałam też jak płakały zawiedzione . Tancerze posadzli mnie na tron . Szukałam wzrokiem Justina którego nie widziałam lecz po chwili znalazłam go schodzącego po schodach po mojej prawej . Uśmiechał sie od ucha do ucha . . . Podszedł do mnie i założył mi na głowe wianek . Usiadł obok mnie i patrzył mi się głeboko w oczy . Ja patrzyłam się w jego oczy tak samo intensywnie jak on . Lecz po chwili skonczyla sie piosenka .. Lzy polecialy mi z oczu a Justin juz kolejny raz je wytarł .
- Jak masz na imie  - zapytal na koncu
-Vanessa - powiedziałam
- Brawa dla Vanessy - powiedział po czym złapał mnie za rękę i zaprowadził za kulisy .. Nie wierzyłam w to co się stało . Za kulisami oddał mnie w ręce Alison po czym ruszył w kierunku sceny ecz sie obrocił mówiąc - Dozobaczenia w krótce
- Do zobaczenia - powiedziałam po czym szłam w kierunku mojego miejsca . Gdy juz tam byłam przytuliłam Nine i połakałam sie ze szczescia . Kilka fanek robiło sobie ze mna zdjecia mówiąc jaką szcesciara jestem .
Chiałam wyciagnąc z mojej torebki Chusteczki gdy otworzyłm torebke zaniemówiłam

- Co to ma byc ? - mówiłam zszkowana sama do siebie

_________________________________________

No to mamy 2 rozdział .
Nie jest zbyt długi ale jest . Jak wam się podoba ? < 3
Mam nadzieje , że zostawicie jakis komentarz .

Kamila < 3

czwartek, 16 maja 2013

One

Obudził mnie budzik . Nieznośny Dźwięk..Wyciągnęłam prawa reke w strone budzika po czym go wylaczylam .Pozniej przewrocilam sie na drugi bok .
Nagle otworzylam o czym i szybko usiadłam .
-Zaraz , Zaraz ...to juz dziisaj ... - powedziałam sama do siebie..
TO JUŻ DZISIAJ - wykrzyknęłam w tej samej chwili do oczu napłynęły mi łzy szczescia .
Tak , dzisiaj miałam zobaczyć Justina. Szybko przetarłam oczy po czym podbiegłam do biurka wzięłam długopis podbiegłam do mojego kalendarza po czym skreśliłam datę . 02.04.2013 .
Z uśmiechem na twarzy poszłam do łazienki by wziąsc kąpiel . Taak...całe szczęście miałam łazienke w swoim pokoju . Gdy już się w niej znalazłam wpuściłam ciepłą wode do wanny po czym nalałam płynu do kąpieli  . Zostawiłam wode lejąca się po czym podeszłam do lusterka .
-Tak Vanessa , włąsnie tak . To dzisiaj spęni sie twoje najwieksze marzenie - mowilam sama do siebie . To wszystko z tej radosci . Gdy wanna byla pełna wody ściągnełam ze mnie pidżamę i bieliznę i weszłam do wanny . Siedziałam tak relaksując się około 20 Minut  . Gdy woda powoli stawała się zimna swtiwerdziłąm , że nie ma sensu w niej siedziec bo trzeba sie przygotowywac . Powoli wyszłam z wanny po czym ściągnełam z wieszaka ręcznik którym  owinęłam moje ciało .
Pidżamę i bieliznę wrzuciłam do kosza na brudne rzeczy po czym poszłam do pokoju żeby wybrać bieliznę . Gdy otworzyłam szufladę od komody nie zastanawiałam się zbyt długo po czym sięgnęłam ręka po fioletowy biustonosz i majtki . - Jak fiolet to fiolet - pomyślałam po czym udałam się do garderoby . Założyłam na siebie świeża bieliznę po czym szukałam zestawu na koncert . 2 dni wcześniej przygotowałam sobie już 3 zestawy bo nie mogłam się zdecydować jednak patrząc teraz na nie wybrałam czarne spodenki , fioletowa bokserkę i czarne converse i do tego fioletowa bandamkę na lewa rękę . Tak . Jestem leworęczna .  Gdy już byłam ubrana podeszłam do toaletki po czym spojrzałam na mojego iPhone gdy nagle przyszła wiadomosc :

od Niny
" Za 30 minut będę Vann < 3 "

Po czym odpisałam jej
" okeej , czekam ;-* "

Gdy odpisałam jej na wiadomość zabrałam się za malowanie paznokci na fioletowo oczywiście . 
Po 10 Minutach były gotowe i wyschnięte . Zabrałam się za prostowanie włosów . W trakcie prostowania uslyszalam dzwonek do drzwi .

-Mamooo otwórzz ...!! - krzyknęłam
-Dobrze - uslyszlałam

Chwilę później słyszałam jak rozmawiała z Niną .
Nie przejmowałam się tym tylko skupiałam się dalej na prostowaniu włosów .
- No hej Van - usłyszałam cienutki głosik należacy do mojej przyjaciółki
-Hej Nina .. wybacz ze cie nie przytule ale chyba nie chcesz oberwac prostownica ? - zasmialam sie
-Nie no spoko . Wejde sb na laptopa - powiedziała po czym go uruchomiła

Gdy skończyłam prostować włosy podeszłam do Niny po czym ją przytuliłam na przywitanie jak to mamy w zwyczaju .
-Daj mi na chwile , muszę coś zrobić...-powiedziałam po czym wziełam od Nny laptopa .
Weszłam na Twitera i napisałam tweeta do Justina

" @justinbieber dzisiaj cie zobaczę .Moje marzenie się spełni za kilka godzin  . 
Bardzo chciałabym cię przytulic . #MUCHLOVE "

po czym nacisnęłam tweetnij
-No tak mogłam się tego spodziewać - powiedziała Nina z uśmiechem na ustach .

Wróciłam do toaletki po czym zaczęłam robić makijaż . Po 10 minutach byłam gotowa . Pomalowałam tylko rzęsy   i zrobiłam kreski na powiece e-leynerem i troszeczkę pudru .
Podeszłam do Niny i usiadłam obok niej na łóżku .Patrzyłam jak przegląda mojego twittera .Gdy nagle ...
-Nina Nina czekaj czekaj czekaj ... - zaczełam krzyczec
-Co .co się stało ? -zapytała zdezorientowana
-Daj mi to - powiedziałam nie mogąc złapac oddechu po czym wyrwałam jej Laptopa z rak..
-Vann o co choo...- urwała w połowie gdy zobaczyła powód mojej radosci

"Justin Bieber follow you "

Zaczełam piszczesc na cały dom .. Aż mama przybegłą do pokoju
-Vanessa  ? Co się stało kochanie ?- zapytała przestraszona mama
-Justin mnie obserwuje ... aaaaaaaaaaaa 0 krzyczałam jak opętana
-Boże mój drogi dziecko ..A ja myślałam , że się coś stało .- Powiedziała Mama po czym wyszła z pokoju kiwając głową mruczac pod nosem " to dziecko z tym Justinem doprowadzi mnie do szału "
jednak nie przywiązywałam do jej słow zbyt wielkiej uwagi ... Po chwili pojawiłą się widaomosc ... Juz ta nadzieja ze to moze Justin lecz..
" Gratulacje .. Justin cie obserwoje .. Ale szczesciara "
Z lekkim zawodem na twarzy odpisałam " Masz racje , jestem mega szczesliwa .Dziękuje ; ) "
-A ty już myślałaś  ze to Justin , prawda  ? - zapytala Nina z ogromnym uśmiechem na twarzy na co  wstałam z łóżka zarzuciłam cicho " pffff.." po czym poszłam do łazienki zobaczyć jak tam z makijażem . . Po chwili jednak usłyszałam pisk Niny ..szybko pobiegłam do Laptopa myslac ze Justin napisal lecz nic tam nie bylo za to widialam jak Nina lezy na podłodze ze smiechu ..Poptrzyłam sie na nią z pod byka po czym powiedzialam tylko
-Goń się - i poszłam do łazienki lecz ona dalej sie smała ..Po upływie 5 minut wyszłam z łazienki i zaczełam pakowac do torebki bilety , pieniadze , aparat i MP4 .
- Vanessaaa ...! - krzynęła Nina
- O nieee moja droga ..tym razem mnie nie n bierzesz ..- powiedzialam pakujac dalej torbe
-Vanesssa ...! - mowila
- Powiedzialam ze mnie nie ..
- Chodz tu do choery ..- krzyknela przerywajac mi
- Dobra - ruszyłam w jej kierunku  - Ale jeżeli ....- zatkało mnie .Oczom własnym nie wierzyłam . Zaczęłam piszczeć jak małe dziecko .  Justin napisał do mnie wiadomość ...

" Bardzo sie cieszę , że dzięki mnie twoje marzenie się spełniło . Never say never right ? I zebys dalej podążała swoimi marzeniami mam dla ciebie prezent ..Badz pod wejsciem E4..wejdziesz na m&g . Much Love "

- Nie wierze , nie wierze ..- zaczęłam skakać i piszczeć

                                                           *

3 godziny później stałam już pod wejściem ...Sama .. ponieważ Nina poszła stać w kolejce na strefę Golden Circle . W głowie miałam miliony myśli.. Jak to będzie .jak się zachowam .. Gdy nagle z moich rozmyślen wyrwał mnie głos ochroniarza ...

- Bilet poprosze ....
___________________________________________

No Heeejjj < 3
Jest pierwszy rozdział trochę krótki ale
obiecuję , że kolejne będa dłuższe i ciekawsze *.*
Zapraszam was do czytania babys < 3

Teraz takie małe info więc :

* wiem ze 02.04.2013byl to koncert w Hamburgu w Niemczech ale to jest wyobraźnia wiec jest to w USA w Los Angeles  .

Jeszcze raz zapraszam was do czytania i mam nadzieje , że spodoba się wam .

Kamilla < 3


środa, 15 maja 2013

PROLOG

Zawsze myslałąm , że marzenia się nigdy nie spełnią , 
Przyznam sie , ze w to nie wierzyłam .Lecz odkąd zostałam Belieber to się zmieniło.
Patrzyłam na świat innymi oczami . Wszystko widziałam inaczej . 
Niedowiarki mówią , że to tylko puste słowa  . Niekoniecznie ...w moim przypadku podązałam za swoimi marzeniami i to zmieniło moja życie ... 
NA ZAWSZE