piątek, 24 maja 2013

Three

Zamieniłam się w posąg . Nina na mnie spojrzała po czym zapytała z zdziwieniem w głosie
-Co jest Van ?
-Nie nic .. - powiedziałam po czym zasunęłam torebkę i wróciłam na ziemie . Jednak w głowie miliony pytań  : JAK? SKĄD ? SEN ?
Po chwili jednak przestałam o tym myśleć tylko zaczęłam bawić się na koncercie .
Skakałam , śpiewałam , piszczałam i przyznam się , że płakałam . Jednak najsmutniejsze było to , że koncert dobiegał końca . Gdy Justin powiedział
" Dziękuję , że mogłem tu z wami być " po czym znikną ...Zaczęłam płakać jak małe dziecko .
Wiedziałam , że teraz muszę długo  czekać zanim go zobaczę . Gdy Fanki się rozchodziły ja stałam pod sceną patrząc się w miejsce gdzie stał Tron dla  OLLG . Wpatrywałam się w to miejsce i przypominając sobie to wszystko . To jak mnie dotkną . To jak powiedział " do zobaczenia "
Wszystko .
- Ey ..Vanessa ..no chodź .. Tylko my tu jesteśmy ..wszyscy już poszli - powiedziała Nina ciągnąc mnie za rękę .
- Masz racje - powiedziałam smutna - chodźmy - powiedziałam
-Wiesz, że jesteś szczęściarą ? - zapytała z nutką zazdrości w glosie
-Tylko tak troszkę  - powiedziałam bez zaprzeczenia .
Uśmiechnęłyśmy się do siebie po czym ruszyłyśmy w stronę wyjścia .
Widziałam jak dużo dziewczyn płakało ale gdy mnie ujrzały to coraz bardziej . Wiedziałam , że bardzo chciały zostać OLLG . Spuściłam głowę po czym wyszłam wiedząc , że dziewczyny robiły mi zdjęcia . Gdy z Niną znalazłyśmy się na zewnątrz napisałam do Taty sms-a

"Już po koncercie . Czekam na ciebie przed wejściem . Van .

Usiadłyśmy na schodach .
- Bolą cię nogi ? -zapytałam
-Tak i to bardzo . - powiedziała Nina masując je w  między czasie - a ciebie? - zapytała
- Tylko troszkę - powiedziałam
-Wiesz Nina ..dalej nie mogę w to uwierzyć , że to wszystko się stało i minęło .Teraz nie wiem kiedy go zobaczę . To boli strasznie - powiedziałam czując jak moje oczy się zaszkliły
- Wiem Van ...ale dasz rade - powiedziała jeżdżąc ręką po moich plecach - Jesteś silna .
-Dziękuję Ci , że tu byłaś - powiedziałam po czym ja przytuliłam
-Nie ma za co . - powiedziała z uśmiechem .

Biiiiiip -Biiiiiippp

Usłyszałyśmy  klakson samochodu po czym zauważyłam ze to mój Tata .
-Chodź ..już jest - powiedziałam ciągnąc Nine za rękę do Auto
-Cześć Tatku - powiedziałam otwierając drzwi do Auta
-Dobry wieczór - powiedziała Nina
-Cześć Dziewczynki - powiedział po czym odjechał
-I  ? Jak było ? - zapytał
- Niesamowicie - powiedziałam - Mam z nim zdjęcie i i Byłam jego OLLG ..
-No to fajnie . Cieszę się ze się podobało myszko -powiedział
-Tato .. Odwieziemy Nine pod dom ? Nie chce żeby sama wracała . - zapytałam
-No jasne . Jeszcze później miałbym wyrzuty sumienia , że nie daj Boże coś się stało - powiedział
-Dziękuję - powiedziała Nina z uśmiechem .
Resztę drogi spędziliśmy w ciszy .
-No to dojechaliśmy - cisze przerwał Tato
O dziwo droga minęła szybciej niż zwykle
-Dziękuję Bardzo . I Vann ..widzimy się w szkole w Poniedziałek ? - zapytała przytulają mnie na pożegnanie
- No jasne . - powiedziałam
-Okej to dobranoc - krzyknęła zamykając drzwi do Auta .
-Dobranoc Nino - powiedział Tato
-Pa - krzyknęłam
Tato ruszył w kierunku domu . Droga zajęła niecałe 10 Minut zanim znaleźliśmy  się na podjeździe . 
Wysiadłam z auta po czym ruszyłam w kierunku frontowych drzwi . Otworzyłam je po czym weszłam do domu . Usłyszałam grający Telewizor . Mama zapewne siedziała w Salonie . Poszłam w tamtym kierunku
- Cześć Mamo - powiedziałam po czym usiadłam obok niej na kanapie . W tym samym czasie usłyszałam jak Tato wszedł do domu .
- Cześć Córeczko - powiedziała - I ? Jak było ? - zapytała zaciekawiona
-Niesamowicie . - odpowiedziałam wracając pamięcią do koncertu . - Ale jutro ci wszystko opowiem .Jestem bardzo zmęczona , chciałabym wziąć kąpiel i pójść spać-powiedziałam  podnosząc się w tym samym czasie z kanapy . Dobranoc - powiedziałam po czym pocałowałam Mamę i Tate w policzek
- Dobranoc - powiedzieli po czym wrócili do oglądania Telewizji .
Ja zaś udałam się w stronę schodów po czym poszłam do mojego Pokoju . Zaświeciłam światło po czym podeszłam do kanapy i położyłam tam moją torebkę . Ściągnęłam buty i włożyłam je do Garderoby. Z Garderoby wyciągnęłam czystą bieliznę i pidżamę po czym udałam się do łazienki . Podeszłam do wanny po czym puściłam ciepłą wodę . Podeszłam do lusterka wcale nie chcąc się myć . Nie chciałam zmywać ze mnie jego uścisku . Ale przecież nie będę chodziła jak brudas . Odeszłam od lusterka po czym ściągnęłam ze mnie brudne ciuchy i bieliznę i weszłam do wanny . Po upływie 40 minut gdy woda robiła się chłodna postanowiłam wyjść z wanny . Wyszłam po czym osuszyłam moje ciało ręcznikiem . Gdy na moim ciele nie pozostało ani jednej kropli wody włożyłam na moje ciało bieliznę po czym krótkie spodenki biało w granatowe paski i granatowy podkoszulek do spania . Pozbierałam z podłogi brudne rzeczy po czym wrzuciłam je do kosza na brudy . Zgasiłam światło w łazience po czym udałam się do łóżka . Szybko się tam wgramoliłam po czym Uruchomiłam Telewizor . Akurat leciał film Legalne Blondynki . Pomyślałam , że zostawię bo nic innego nie było . Jednak cały czas miałam w głowie takie dziwne przeczucie jakbym o czymś zapomniała . O czymś ważnym . Ten głos w mojej głowie nie dawał mi spokoju . Oglądając Film jedna blondynka włożyła jakieś papiery do swojej Torby .
-Zaraz , Zaraz - powiedziałam  po czym zerwała się z łóżka pobiegłam w stronę kanapy złapałam torebkę w ręce po czym znów pobiegłam do łóżka . Położyłam torebkę przed moimi oczami . Wachałam się otworzyć bo nie wiedziałam co tam będzie . Jednak moja ciekawość ze mną zwyciężyła . Otworzyłam Torebkę po czym wyciągnęłam z niej zgiętą na pół kartkę  . Otworzyłam po czym przeczytałam

" Jeżeli to czytasz to zadzwoń do mnie . Mam dla ciebie małą propozycję . J "

Otworzyłam oczy ze zadziwiona . Szybko sięgnęłam po mojego iPhone i wpisałam numer jaki był na kartce .
Gdy go spisałam nacisnęłam zieloną słuchawkę . Jednak nikt nie odbierał .
-Tak jak myślałam -powiedziałam - zażartował sobie  . Odłożyłam telefon na bok po czym wyłączyłam Telewizor . Po czym ułożyłam głowę na poduszce . Po chwili usłyszałam dzwonek mojego telefonu . Szybko się zerwałam po czym spojrzałam na wyświetlacz po czym bez wahania się odebrałam telefon  .
-Halo ? - usłyszałam bardzo znajomy mi głos
- Justin ? - powiedziałam niepewnie
- Tak ja . A kto byłby tak mądry aby wsadzić ci numer do torebki - zaśmiał się
- Haha no w sumie racja powiedziałam
- Słuchaj no bo ..Nie robię tego za często .. w sumie w ogóle tego nie robię ..- powiedział - ale może chciałabyś pójść ze mną jutro na obiad ? - zapytał lekko zdenerwowany
- Jesteś tego pewny ? - zapytałam
- I to jeszcze jak
- No to czemu nie - powiedziałam uśmiechając się
- Dobrze ..to jutro o 14 w Fiore ?  Co ty na to ? - zapytał
- Brzmi świetnie - powiedziałam
- Okej to do jutra - powiedział - Słodkich snów
-Dziękuję tobie też - powiedziałam po czym się rozłączyłam
Nie mogłam uwierzyć ze własnie rozmawiałam z Justinem przez telefon .
Z całej tej radości szybko położyłam się spać bo chciałam , żeby nadeszło jutro .


******

Obudziłam się około godziny 11 . Zdziwiłam się , że tak długo spałam . Bez wahania wstałam po czym pościeliłam łóżko i udałam się do garderoby po czystą bieliznę . Po czym udałam się w stronę łazienki .
Wzięłam godzinną kąpiel  . Gdy wyszłam z wanny wypuściłam wodę po czym wysuszyłam moje ciało ręcznikiem . Założyłam bieliznę po czym weszłam do garderoby i założyłam na siebie czarne duże dresy i białą bokserkę po czym zeszłam na dół na śniadanie . Nikogo w domu nie było . Zapewne rodzice byli w pracy . Otworzyłam lodówkę po czym wyciągnęłam składniki potrzebne do zrobienia omletu .
Po upływie 10 minut mój Omlet był już gotowy . Usiadłam do stołu po czym ze smakiem go zjadłam .
Gdy skończyłam włożyłam brudne naczynia do zmywarki po czym udałam się z powrotem  do mojego pokoju .Spojrzałam na wyświetlacz mojego telefonu Gdy wskazywał on 12:40 . Stwierdziłam , że nie mam zbyt wiele czasu wiec udałam się do garderoby w poszukiwaniu ciuchów . Na obiad wybrałam (zestaw ) .Po czym wróciłam do pokoju i zabrałam się za układanie włosów . Zajęło mi to około 30 minut . Szybko zrobiłam makijaż  . Po czym pakując najpotrzebniejsze rzeczy włożyłam do torebki .
-Chyba nic nie zapomniałam . Wyszłam z pokoju zabierając torebkę ze sobą . Wzięłam z szafki w korytarzu klucze do mojego BMW .
- A ..bym zapomniała .. -powiedziałam sama do siebie po czym wróciłam się do kuchni . Z szuflady wyciągnęłam  Kartkę i długopis po czym napisałam ze wyszłam i nie wiem kiedy będę .
Wychodząc zakluczyłam dom po czym udałam się do Garażu po moje auto . Spokojnie wyjechałam po czym ruszyłam w kierunku Fiore . Z tego co wiedziałam to dość droga restauracja . Po 10 minutach byłam na miejscu . Zaparkowałam auto dość blisko po czym weszłam o restauracji . Na widok Justina zaniemówiłam . Gdy mnie ujrzał wstał  i się szeroko uśmiechną . Za to ja wiedziałam , że się czerwienię .
- Cześć - powiedział - wyglądasz przepięknie - powiedział
- Dziękuję - powiedziałam po czym wiedziałam , że byłam jeszcze bardziej czerwona
- Usiądź - powiedział po czym usiedliśmy

_____________________________________________

No hej < 3
Jednak dzisiaj napisałam rozdział . Mam nadzieje , że się podoba .
Kolejny rozdział pojawi się w przyszłym tygodniu < 3

9 komentarzy:

  1. Uuuuu zaprosił ją .. Boskie czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  2. zaprosił ją na 'randkę'. ♥
    czekam z niecierpliwością na więcej. ;**

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej super :33
    Czekam na kolejny.
    Zapraszam do mnie http://staywithmeforeverbeth.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Super *.*
    @landelle98
    http://becauseofyou-jb.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Uhuhuhu sieeee dzieje pysiuuuu :*

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne :D tylko taka uwaga :> staraj się mniej razy używać dwóch słów a mianowicie ,, po czym '' w każdym zdaniu to praktycznie jest :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dopiero teraz zauważyłam ;o haha .
      W kolejnym nie będzie się powtarzać ;)

      Usuń
    2. haha :D okej :D ale i tak zajebisty rozdział :d a kiedy następny ? :*

      Usuń
  7. Jest okej ale jak widze "po czym" to za każdym razem wychodze z tego opowiadania . Nie da się tak czytać. Sorry

    OdpowiedzUsuń