środa, 19 czerwca 2013

Five

- Dokąd jedziemy ? - zapytałam z niecierpliwością
-Tam gdzie nie ma Paparazzich - odpowiedział dalej skupiając  się na drodze
- Aha - powiedziałam patrząc się nie niego - czyli mi nie powiesz ?
-Nope - odpowiedział szczerząc swoje białe zęby
-No okej , wytrzymam   - powiedziałam poddającym się głosem . Wiedziałam , że mi nie powie więc włączyłam radio . Akurat leciała jego piosenka  " As long as you love me " oboje zaczęliśmy śpiewać  w tym samym momencie . Zanim się zorientowałam wjechaliśmy na podjazd . Justin zatrzymał Auto po czym wyją kluczki ze stacyjki . Wysiadł z Auta i szybko je okrążył . Nagle znalazł się obok moich drzwi . Szybko je otworzył ja tylko podziękowałam po czym wysiadłam z samochodu .
- Gdzie jesteśmy ? - zapytałam
- A jak myślisz ? - zapytał kierując się w stronę Domu .
- U ciebie ? - spytałam prawie pewna
- Tak , zgadłaś - odpowiedział uśmiechając się .W tym samym czasie wyciągną z kieszeni klucze do domu i włożył je do zamka .  Szybko otworzył drzwi mówiąc
- Zapraszam
-Dziękuję - powiedziałam i weszłam do ogromnego domu . Wyglądał przepięknie . Każdy detal był idealnie dopracowany .Z ogromną uwagą przyglądałam się każdemu centymetrowi domu .
-Masz piękny dom -powiedziałam   z zachwytem w moim głosie
-Mama mi pomogła urządzić
Jeszcze chwilę rozglądałam się po domu po czym zorientowałam się że nie ma Justina obok mnie .
- JUSTIN ?! - krzyknęłam
-Jestem w kuchni - usłyszałam
Po jakimś czasie znalazłam Kuchnie i Justina .
-Chcesz coś do picia ? - zapytał
-Tak . Wodę - powiedziałam po czym oparłam się o Kuchenny blat i przyglądałam się Justinowi .
Chłopak wyciągnął szklanką z szafki po czym wlał wodę stojącą obok lodówki .
Zakręcił korek wziął szklankę .
-Chodź za mną - powiedział
Tak zrobiłam . Justin zaprowadził mnie do Salonu , postawił moją szklankę z wodą na stoliku obok kanapy  po czym poklepał wolne miejsce obok niego na znak żebym usiadła .
Justin włączył telewizor . Leciał jakiś nudny serial jednak go oglądaliśmy . Nawet nie wiem kiedy przyrznęłam.

Justin`s POV
Oglądaliśmy telewizor bo nie wiedziałem co innego mogliśmy robić .
-Co myślisz o...- nie dokończyłem bo zauważyłem , że śpi . Wygląda tak słodko .
Nie no nie będę jej budzić - powiedziałem sam do siebie po czym wstałem i ułożyłem ją na kanapie by wygodnie się jej spało z koleji sam uruchomiłem laptopa wszedłem na Twittera odpisałem Beliebers na niektóre tweety i napisałam Tweeta " happy ". Tak jestem szczęśliwy . Pomimo tego , że nie znam jej za dobrze sprawia , że się uśmiecham . Zamknąłem laptopa po czym sam usiadłem na fotelu i zasnąłem .

***
Vanessa`s POV

Ocknęłam się zrywając się z kanapy .
Zauważyłam , że nie ma Justina obok mnie .
- Nie no . Zaspałaś u niego w domu . Super Vanessa . Brawo -powiedziałam sobie sama do siebie .
Wstałam z kanapy po czym zauważyłam śpiącego Justina na fotelu . Chciał żeby mi było wygodnie a sam zaspał na Fotelu .
Podeszłam do niego po czym szepnęłam
-Justin - chłopak ma niezły słuch nawet przez sen bo od razu się zerwał  .
-Już wstałaś ? -  zapytał rozciągając się
- Tak . Przepraszam ,  że zaspałam - powiedziałam
- Nie masz za co przepraszać
- No proszę cię . Zaspałam u ciebie w domu .No ej . - powiedziałam rumieniąc się
Justin tylko się uśmiechną spojrzał na swojego iPhona mówiąc
- Wooow .. spaliśmy 3 godziny
-Coo ? Tak długo ? - zapytałam zdziwiona - Muszę już wracać - powiedziałam
- No dobrze. Pojedźmy po twoje Auto .- powiedział podnosząc się z fotela .
- Moje Auto . Całkowicie zapomniałam - powiedziałam
- No to na co czekamy ..

***

- Dziękuję Ci za wspaniały dzień - powiedział podczas jazdy
- Nawzajem - odpowiedziałam
- Nie spodziewałem się , że aż tak cię polubię .
- Lu lu lubisz mnie ? - powiedziałam w lekkim szoku
- A czego się spodziewałaś ?
- No nie wiem - powiedziałam
Justin zatrzymał Auto więc pewnie byliśmy na miejscu .Oboje wysiedliśmy w tym samym czasie .
-No to chyba czas by się pożegnać - powiedział Justin
- Niestety - odpowiedziałam
-Ale zobaczymy się jeszcze ? - zapytał
- Jeżeli będziesz miał ochotę to czemu nie ? - powiedziałam z uśmiechem na ustach .

Po tych słowach ruszyłam w stronę mojego Auta .
-Vanessa - usłyszałam głos dobiegający za mną
Natychmiast się zatrzymałam i odwróciłam w jego stronę
- Tak ?
W tym samym momencie Justin podszedł do mnie
- Dziękuję Ci jeszcze raz - powiedział cichym głosem po czym pocałował mnie w policzek
 -Nie ma za co- powiedziałam . Uśmiechnęłam się po czym wsiadłam do mojego Auta .
-Boże .. czy on właśnie pocałował mój policzek ? - pomyślałam
Włożyłam klucze do stacyjki po czym odpaliłam moje Auto wyjeżdżając z Parkingu tym samym pomachałam mu na pożegnanie .

Droga do domu minęła bardzo szybko . Zanim się zorientowałam wysiadałam już z Auta .
Włączyłam Alarm w Aucie po czym ruszyłam w stronę domu . Weszłam do domu i usłyszałam Telewizor  .  Mama i Tata pewnie odpoczywali .
Weszłam do Salonu po czym się przywitałam .
- Cześć - powiedziałam
- Gdzie byłaś córciu ? - usłyszałam
- Z Niną . A czemu ?
- Nie no tak tylko .
- Okej to ja ide do pokoju . Jestem strasznie zmęczona . Pa
- Pa kochanie .
Po tych słowach udałam się po schodach do mojego pokoju .Wchodząc zapaliłam światło .Poszłam do garderoby po czym zdjęłam moje buty  i wyszukałam luźny T-shirt i spodenki i czystą bieliznę  po czym udałam się do Łazienki . Po upływie 10 minut wyszłam z wanny osuszyłam moje ciało ręcznikiem . Założyłam wszystkie ciuchy które przygotowałam . Szybko ogarnęłam ciuchy leżące na podłodze i wrzuciłam je do kosza na brudy  . Zgasiłam światło i pobiegłam do łóżka . Ułożyłam się wygodnie . Sięgnęłam po Laptopa i weszłam na Twittera . Zauważyłam , że Justin dodał tweeta " Happy " . Spojrzałam na czas . To było wtedy gdy spałam  . Uśmiechnęłam się od ucha do ucha po czym napisałam tweeta " Me 2 " . Wiedziałam , że pewnie coś wybuchnie ale co tam . Już miałam wyłączyć Laptopa ale zobaczyłam , że Justin dodał mojego tweeta do ulubionych . Zauważyłam , że pojawiło się w tak krótkim czasie dużo tweetów typu " O co chodzi  ? " Jednak zamknęłam laptopa położyłam go na podłogę i nawet nie wiem kiedy zaspałam .

____________________________________________
Boże .. Przepraszam was z całego serca , ze tak długo tak trwało .
Totalny brak weny ..Nie miałam pomysłu jednak coś jest .
Nie jestem z tego rozdziału zbyt zadowolona jednak obiecuję , że kolejny będzie lepszy .
I pojawi się dużo szybciej niż ten  .
Nareszcie mam wakacje i więcej czasu .
I taka druga sprawa . Bardzo was tez przepraszam za moją gramatykę i powtarzające się wyrazy . Jednak przez ten Niemiecki mój Polski się pogarsza i trudno mi zastąpić niektóre wyrazy . Proszę o wyrozumiałość .
Jeżeli macie pytania to albo na tt :
@_kidrauuhl1

albo na ask`u
http://ask.fm/kidrauuhl1

+ Dziękuję wam za tyle wyświetleń .
Do kolejnego rozdziału < 3
Kocham was .

3 komentarze: